Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

W Krakowie o Biskupicach Radłowskich

JAKIE BĘDĄ LOSY SZKOŁY W BISKUPICACH RADŁOWSKICH?

Niepewność? Rozwój? Upadek? - takie pytania postawiłem wraz z bratem Jackiem przewodniczącemu i radnym Rady Miejskiej w Radłowie w liście, który cytuję w całości poniżej. O decyzji Rady dowiemy się już wkrótce…

Wojciech Mierzwa

Kraków, 27.01.2012 r.

Kraków, dnia 23.01.2012 r.

Wojciech Mierzwa

Jacek Mierzwa

Sz. Pan

Piotr Kapera 

Przewodniczący Rady Miejskiej w Radłowie

l. Kolejowa 7

33-130 Radłów

   

Uprzejmie informujemy, że z ogromnym zaniepokojeniem przyjęliśmy wiadomość o zamierzonych przekształceniach dotyczących Szkoły Podstawowej im. Stanisława Mierzwy w Biskupicach Radłowskich i naszymi obawami pragniemy podzielić się również z Panem Przewodniczącym, a także z PT Radnymi Rady Miejskiej w Radłowie. Informacje o planach zmian uzyskaliśmy w rozmowach z liczną rodziną zamieszkałą w Biskupicach, z którą utrzymujemy bliski, niemal codzienny kontakt.

Ośmielamy się zabrać głos w tej sprawie, gdyż jesteśmy żywo zainteresowani nie tylko historią Biskupic Radłowskich, rodzinnej wsi naszego ojca, Stanisława, ale także ich przyszłością, w tym przede wszystkim placówki oświatowej - szkoły.

Szkoły, dzięki której Biskupice Radłowskie dały Polsce wielu wykształconych, wybitnych i znanych działaczy gospodarczych, społecznych i politycznych. Nieskromnie pozwalamy sobie napisać, że należał do nich również nasz ojciec Stanisław Mierzwa (1905-1985), uczeń i bliski współpracownik Wincentego Witosa, prawnik, przed- i powojenny działacz Stronnictwa Ludowego i Polskiego Stronnictwa Ludowego, członek władz Państwa Podziemnego w okresie okupacji niemieckiej, skazany i więziony w Moskwie za swą polityczną działalność po słynnym moskiewskim procesie 16-tu w 1945 r. i w więzieniach w Polsce po pokazowym procesie politycznym WiN - PSL w tzw. „Procesie Krakowskim” w 1947 r. Stanisław Mierzwa był wielkim społecznikiem, stale pamietającym o ciążącym na nim obowiązku wspomagania rozwoju wsi polskiej, z której przeniósł się do miasta by móc lepiej dbać o interesy zaniedbanej w tamtych czasach klasy chłopskiej. Pracując wielokierunkowo - zawodowo, społecznie i politycznie nie zapomniał o rodzinnych Biskupicach Radłowskich. Tam właśnie inicjował m.in. budowę wodociągów, remizy Ochotniczej Straży Pożarnej, Wiejskiego Domu Ludowego, kościoła parafialnego, pomnika ku czci żołnierzy polskich z 21 Dywizji Armii „Kraków”, poległych 7 i 8 września 1939 r. w obronie przeprawy na Dunajcu, służąc zawsze radą oraz zapewniając bezpłatną opiekę prawną i organizacyjną.  Był inicjatorem budowy nowego budynku szkoły, która na wniosek miejscowej społeczności 26 września 1993 roku przyjęła za patrona Stanisława Mierzwę i otrzymała wspaniały Sztandar z jego podobizną i imieniem. W uroczystościach związanych z przekazaniem Sztandaru szkolnego uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych i samorządowych wszystkich szczebli, z członkami Rządu RP i Posłami oraz Senatorami RP na czele, dostojnicy Kościoła katolickiego, a także organizacji młodzieżowych, społecznych i politycznych. Dokumentacja fotograficzna z tej uroczystości, zamieszczona na internetowej stronie www.stanislaw.mierzwa.org.pl, rozsławiła Biskupice z Ziemi Radłowskiej i nadal cieszy się dużym zainteresowaniem.

My, synowie patrona Szkoły, chociaż mieszkamy w Krakowie jesteśmy połączeni z Ziemią Radłowską nie tylko więzami rodzinnymi, ale także pamięcią pochowanych tam naszych przodków - dziadków i rodzeństwa ojca. Od długiego już czasu, co 5 lat zapraszamy do Biskupic rodzinę rozproszoną po wszystkich zakątkach kraju i zagranicą, prezentując osiągnięcia wsi i gminy. W tych spotkaniach, zwanych zjazdami rodzinnymi, każdorazowo uczestniczyło 200-300 osób. Staraliśmy się i nadal próbujemy w miarę naszych skromnych emeryckich możliwości kontynuować dzieło ojca - wspomagania oświaty w jego rodzinnej wsi, stąd nasze zainteresowanie losami Szkoły. Przykładem naszej troski w tym względzie niech będzie zakupienie dla Szkoły w 1997 r. przez nas (trzech synów, z żyjącym wtedy bratem Wincentym) z własnych środków 5-ciu zestawów komputerowych, w celu utworzenia pracowni komputerowej i sponsorowanie uczestnictwa i ukończenia przez dwie nauczycielki kursu obsługi komputera, zorganizowanie w 1998 r. wśród Krakowian wielkiej akcji wzbogacenia księgozbiorów szkół Ziemi Radłowskiej, w efekcie której do szkoły w Biskupicach i za jej pośrednictwem do szkół w innych miejscowościach trafiło 7382 wartościowych pozycji obejmujących m.in. klasykę literatury światowej i polskiej, albumy, literaturę popularno-naukową i podręczniki. Dzięki staraniom wnuka patrona szkoły, Tomasza, wiosną 2010 r. szkoła wzbogaciła się o nowe meble do pracowni komputerowej i kilku klas. Od chwili przyjęcia przez Szkołę za patrona naszego ojca uczestniczyliśmy w corocznie obchodzonych Świętach Szkoły, nagradzając dzieci i młodzież przywożonymi z Krakowa słodyczami za ich trud w specjalnie przygotowanych na to święto patriotycznych, artystycznych programach słowno-muzycznych. Zawsze staraliśmy się okazywać szacunek nauczycielom i wychowawcom ze Szkoły w Biskupicach. Nie tylko za kultywowanie pamięci o naszym ojcu, ale przede wszystkim za wielki trud patriotycznego wychowania młodzieży, m.in. przez odbywanie lekcji historii w tych miejscach Ziemi Tarnowskiej, gdzie zachowały się pamiątki walk o niepodległość Polski i godne życie jej obywateli. Byliśmy i jesteśmy pełni uznania za ich zaangażowanie w pracach Towarzystwa Przyjaciół Muzeum Wincentego Witosa w Wierzchosławicach, coroczny udział w „Zaduszkach Witosowych”, jesteśmy wdzięczni za udział nauczycieli i pocztu sztandarowego Szkoły w uroczystości odsłonięcia na murach b. więzienia przy ul. Senackiej w Krakowie pamiątkowej tablicy poświęconej 60. rocznicy „Procesu Krakowskiego” działaczy WiN i PSL, za uczestnictwo w wielkiej lekcji historii, jaką była ogólnopolska konferencja naukowa na Uniwersytecie Jagiellońskim poświęcona życiu i działalności Stanisława Mierzwy.

Przedstawiając powyższe Panu Przewodniczącemu i Sz. Państwu Radnym staramy się uzasadnić nasze szczególne zainteresowanie bieżącą sytuacją Szkoły w Biskupicach Radłowskich i przyszłym jej losem.

Z doniesień publikatorów znana jest nam trudna sytuacja finansowa wielu placówek oświatowych, szczególnie doświadczająca szkoły w małych miejscowościach. Zdajemy sobie sprawę również z tego, że w związku z obecną sytuacją gospodarczą w kraju Szkoła w Biskupicach musi liczyć się z ograniczonymi możliwościami budżetowymi Urzędu Miasta i Gminy Radłów, podobnie jak inne w wielu gminach w Polsce. Jesteśmy jednak przekonani, że troska i praca Pana Przewodniczącego wraz z PT Radnymi zapewnią Szkole w Biskupicach Radłowskich przetrwanie w dobrej kondycji tego trudnego dla oświaty okresu, i dalsze kontunuowanie rozpoczętego w Biskupicach już w 1882 roku owocnego kształcenia i wychowywania młodych obywateli naszego kraju. Dlatego pozwalamy sobie uprzejmie prosić Pana Przewodniczącego i Radnych Rady Miejskiej w Radłowie o wspomożenie lokalnej inicjatywy utrzymania działalności Szkoły w Biskupicach Radłowskich. Mieszkańców Biskupic szczególnie niepokoi konieczność podobno szybkiego przekształcenia Szkoły w zakład niepubliczny, społeczny. W rozmowach z nami podnosili, że nie są do tego przygotowani zarówno od strony organizacyjnej jak i finansowej. Spodziewają się, że w przypadku zmian mających ponoć nastąpić już od nowego roku szkolnego nie zdążą wyłonić stosownej reprezentacji, przygotowanej merytorycznie do prowadzenia i nadzoru Szkoły, że nie zdołają uskładać odpowiednio dużych środków na konieczne od lat inwestycje i remonty szkolnego budynku. Nie jesteśmy oczywiście upoważnieni do oceny postulatów mieszkańców Biskupic o nieprzekształcanie statusu Szkoły lub przynajmniej o odroczenie o 1-2 lata decyzji w sprawie tych przekształceń, ale podnoszone argumenty wydają się nam uzasadnione i godne wnikliwego rozważenia. Byłoby dla nas zaszczytem podpowiedzenie przez Pana Przewodniczącego możliwego kierunku naszych działań, synów patrona Szkoły, w celu utrzymania dotychczasowego, wysoko cenionego statusu Szkoły znanej w wielu regionach Polski ze swej historii i osiągnięć.

Prosząc o życzliwość przesyłamy wyrazy głębokiego szacunku i poważania

                                                                            Jacek Mierzwa                         Wojciech Mierzwa                             

Do wiadomości:

P.T. Radni Rady Miejskiej w Radłowie

mgr inż. Zbigniew Mączka, Burmistrz Miasta i Gminy Radłów

Zarząd Towarzystwa Przyjaciół Muzeum Wincentego Witosa w Wierzchosławicach

Kierownictwo Szkoły Podstawowej im. Stanisława Mierzwy w Biskupicach Radłowskich

Free business joomla templates