Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

 

W poszukiwaniu prawdy

W HOŁDZIE ZAMORDOWANYM NA „GLINNIKU”

Jedną z niewyjaśnionych historii naszej rodziny są losy Adama Kościuka - od chwili Jego aresztowania do dnia zamordowania przez Gestapo. Możliwe, że prace badawczo-ekshumacyjne prowadzone na terenie masowej kaźni w „Glinniku” pozwolą tę tajemnicę ostatecznie wyjaśnić. Z dużym prawdopodobieństwem można przypuszczać, że właśnie tam w 1944 roku został rozstrzelany 25-cio letni wówczas Adam, syn Jakuba i Anny Kościuk z d. Mierzwa. Śledztwo w sprawie mordów Polaków dokonanych na terenie „Glinnika” prowadzi Instytut Pamięci Narodowej. Naukowcy z Instytutu starają się odtworzyć liczbę oraz tożsamość osób w tym miejscu rozstrzelanych i pochowanych, a także ustalić nazwiska wszystkich oprawców kierujących tymi zbrodniami.

W środę 29 października 2014 roku, w Krakowie-Przegorzałach na terenie tzw. „Glinnika” odbył się pochówek szczątków 66 osób rozstrzelanych przez Niemców w czasie II wojny światowej. Uroczystość zorganizowana decyzją Wojewody Małopolskiego Jerzego Millera oraz Prezydenta Miasta Jacka Majchrowskiego miała miejsce przy pomniku przy ul. Bruzdowej, upamiętniającym ofiary hitlerowskiego terroru.

Wstrząsające wrażenie na przybyłych wywarły ustawione w kilku rzędach na postumentach przykrytych czerwonym materiałem jednakowe trumienki ze szczątkami ekshumowanych ofiar. Złożenie ofiar do zbiorowej mogiły poprzedziła ekumeniczna modlitwa, którą jako pierwszy odmówił rabin Krakowa Eliezer Gurary, następnie ks. Jerzy Bryła - przedstawiciel kościoła katolickiego oraz proboszczowie parafii prawosławnej pw. Zaśnięcia NMP w Krakowie - ks. Jarosław Antosiuk i ewangelicko-augsburskiej w Krakowie - ks. Roman Pracki. Po modlitwach głos zabrał Wojewoda Małopolski Jerzy Miller; następnie w-ice prezydent Krakowa Elżbieta Koterba oraz Naczelnik Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu prokurator Waldemar Szwiec. O oprawę muzyczno-wokalną zadbali studenci Akademii Muzycznej. Po zniesieniu trumien do wspólnej krypty złożono kwiaty, zapalono znicze i był czas na indywidualną modlitwę.

Zainteresowanie mediów wywołała wyróżniająca się grupa naszej rodziny. W uroczystości wzięli udział: Wojciech Mierzwa z żoną Celiną - cioteczny brat śp. Adama Kościuka, Adam i Ryszard Wareccy - siostrzeńcy śp. Adama, Anna Warecka - siostrzenica, Jacek Kościuk z żoną Urszulą - bratanek, oraz Paweł Sarnecki - syn siostrzeńca, Andrzeja Sarneckiego.

Opuszczając tę uroczystość zastanawialiśmy się, czy wśród znalezionych szczątków jest nasz krewny. A może kolejne, przewidywane w 2015 roku ekshumacje dadzą odpowiedź? Aby umożliwić identyfikację osób zamordowanych w tym miejscu podczas prac ekshumacyjnych zabezpieczono materiał biologiczny, niezbędny do utworzenia bazy genetycznej. Uważa się, że badania genetyczne pozwolą na zidentyfikowanie przynajmniej części ofiar. Członkowie rodzin osób, co do których istnieje prawdopodobieństwo pochowania na terenie „Glinnika”, będą mogli przekazać materiał DNA w Instytucie Ekspertyz Sądowych. Oczywiście nasza rodzina przekaże taki materiał.

Glinnik” w Krakowie-Przegorzałach był przed wojną terenem skąd pozyskiwano surowiec do cegielni Fienkesteina. Podczas II wojny światowej Niemcy dokonywali tam masowych egzekucji Polaków osadzonych w więzieniu przy ul. Montelupich oraz w więzieniu św. Michała (obecnie Muzeum Archeologiczne przy ul. Senackiej), także z łapanek przeprowadzonych na terenie Krakowa. Natrafia się na relacje mieszkańców Przegorzał o egzekucjach, ale ich obserwacje z historycznego punktu widzenia są mało wartościowe. Niemcy bardzo dbali o pewien rodzaj „intymności” w trakcie swoich poczynań. Teren otaczało wojsko, nikt nie miał dostępu a i nikt nie chciał ryzykować życia. Jedyne co się potwierdza w zeznaniach mieszkańców to fakt, że Niemcy chodzili od domu do domu w poszukiwaniu słupów, do których mogliby przywiązać skazańców. Pozostałości tych słupów znaleziono w grobach.

Ile osób rozstrzelano w „Glinniku” jest zagadką. Pytań bez odpowiedzi jest więcej. Nie wiadomo dlaczego prac ekshumacyjnych nie przeprowadzono zaraz po wojnie, jak to miało miejsce w innych miejscach w kraju. Łatwiej byłoby zidentyfikować ofiary kiedy jeszcze żyli bliscy zamordowanych. Dlaczego to miejsce uświęcone męczeńską krwią Polaków pozostawiono w formie śródleśnej łąki bez oficjalnego statusu cmentarza, a szczątki ofiar spoczywały w bezimiennych gliniankach zalewanych wodą? Zaraz po wojnie państwo wykupiło działki z zamiarem utworzenia cmentarza wojennego. Teren, i też nie wiadomo dlaczego, został przemodelowany, jednak cmentarz nie powstał. Może na przeszkodzie stały obowiązujące przepisy lub były ku temu inne przyczyny?

W 1956 roku w „Glinniku” postawiono granitowy głaz z inskrypcją, a w 1967 roku - ufundowany przez mieszkańców Krakowa pomnik w formie długiej ściany z napisem: „W hołdzie ofiarom hitlerowskiego terroru społeczeństwo miasta Krakowa”. „Cmentarz” od lat 70-tych do czasów współczesnych popadał w zapomnienie, był bardzo zaniedbany. Prawdopodobnie dopiero interwencja osób prywatnych zmobilizowała odpowiednie instytucje i władze do przyspieszenia prac renowacyjnych na tym obszarze.

W październiku 2012 roku wpisano „Glinnik” - jako jedno z największych miejsc straceń w Krakowie z okresu II wojny światowej - do ewidencji cmentarzy wojennych. W 2013 roku na terenie „Glinnika” rozpoczęto badania sondażowe, które pozwoliły określić miejsca pochówków, a w 2014 roku zespół badawczy Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk odkopał szczątki 66 ofiar, które zostały złożone we wspólnej mogile. Szczątki kolejnych ofiar odnalezione podczas następnych planowanych prac poszukiwawczych zostaną złożone przy pomniku w drugiej mogile. W 2015 roku równolegle z pracami badawczymi i kolejnymi ekshumacjami będzie przeprowadzony remont pomnika.

Zaliczenie „Glinnika” do cmentarzy wojennych umożliwi realizację pięknej koncepcji zagospodarowania tego terenu, stworzonej przez studentów Politechniki Krakowskiej. Na podstawie wyników badań naukowych i kwerend archiwalnych pracownicy Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego wspólnie z prawnikami Instytutu Pamięci Narodowej wstępnie określili obszar przyszłego cmentarza na ok. 1 ha. Uroczyste otwarcie cmentarza planowane jest po zakończeniu wszystkich prac poszukiwawczo-ekshumacyjnych.

Adam Kościuk - syn Jakuba i Anny z d. Mierzwa. Urodził się 23.11.1919 roku w Tuchowie, zginął zamordowany przez Niemców prawdopodobnie 5 czerwca 1944 roku. Szkołę podstawową ukończył w Częstochowie i tam rozpoczął naukę w gimnazjum, które ukończył w Dąbrowie Tarnowskiej. Następnie podjął naukę w Krakowie, w Szkole Przemysłowej - na Wydziale Architektury, którą kończył w czasie wojny. Później rozpoczął pracę w niemieckiej firmie „Kottgen und Hortsmann” i pracę na Wawelu, gdzie firma wykonywała prace adaptacyjne Zamku Królewskiego na nową siedzibę dla Hansa Franka. Rozpoczął też studia w Akademii Górniczo-Hutniczej na Wydziale Architektury, na tajnym nauczaniu. Wstąpił do Armii Krajowej. Należał do grupy wywiadowczej ZWZ-AK „Kedyw” na terenie pododcinka „Wawel”- pseudonim konspiracyjny „Sokół”. Został aresztowany prawdopodobnie 5 maja 1944 roku na skutek donosu osoby współpracującej z Gestapo. Po przesłuchaniu został osadzony w więzieniu na Montelupich, w celi nr 105, na oddziale dla więźniów politycznych. 27 maja 1944 roku został skazany przez Sąd Doraźny przy Komander der Sicherheist AMT und der Sicherheist Dienst fűr dem Distrikt Krakau na karę śmierci. Został rozstrzelany (?) w grupie około 40 osób na terenie dawnego wyrobiska gliny w Krakowie-Przegorzałach prawdopodobnie 5 czerwca 1944 roku.

Anna Małgorzata Warecka

Kraków, 31 grudnia 2014 r.

O śp. Adamie Kościuku w Rodzinniku M pisali wcześniej Ryszard Warecki (w grudniu 1996 r., s. 10-15) i Małgorzata Sikora (wydanie internetowe 2014).

 

Informacje o pochówku odnalezionych szczątków ofiar mordu na „Glinniku” podano m.in. w Dzienniku Polskim, Gazecie Wyborczej oraz w Kronice Krakowskiej TVP

http://www.dziennikpolski24.pl/artykul/3627070,dna-odda-godnosc-ofiarom-glinnika-zdjecia,id,t.html?cookie=1

http://wyborcza.pl/1,91446,16885445,Krakow_Szczatki_66_osob_ofiar_II_wojny_zlozono_w_zbiorowej.html

http://krakow.tvp.pl/17450825/29-x-2014-godz-2200/

(WM)

Foto: Paweł Sarnecki, Ryszard Warecki, Wojciech Mierzwa

 

 

 

Free business joomla templates